Nasi medycy uratowali dziecko
3 stycznia 2025
Przez kilka miesięcy w Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy lekarze utrzymywali w stanie śpiączki farmakologicznej 31-letnią kobietę, która we wczesnej ciąży doznała pęknięcia tętniaka mózgu. Codziennie specjaliści z kilku oddziałów monitorowali rozwój dziecka w jej łonie. Choć matki nie udało się uratować, determinacja zespołu pozwoliła ocalić życie dziewczynki.
Po pęknięciu tętniaka mózgu ratunek dla kobiety był już niemożliwy. Jednak lekarze, w porozumieniu z jej rodziną, zdecydowali się zrobić wszystko, by uratować dziecko. Kobieta została podłączona do specjalistycznej aparatury podtrzymującej funkcje życiowe jej organizmu, a jej stan był codziennie konsultowany przez zespoły z zakresu ginekologii, kardiologii i neonatologii. Dzięki temu ciążę udało się doprowadzić do 30. tygodnia.
– Zapadła decyzja, by zakończyć ciążę cesarskim cięciem, ponieważ wystąpiła infekcja wewnątrzmaciczna i rozpoczęły się skurcze porodowe – wyjaśnia Wojciech Kowalik, lekarz kierujący Oddziałem Neonatologii z Pododdziałem Intensywnej Terapii Wcześniaków, Noworodków i Dzieci (na zdjęciu poniżej).
Dziewczynka przyszła na świat z masą ciała 1550 gramów. Urodziła się w stanie zamartwicy, z niewydolnością oddechową, ale dzięki intensywnej opiece neonatologicznej szybko odzyskiwała siły. Przez osiem dni była wentylowana mechanicznie, a następnie wspomagana oddechowo w sposób nieinwazyjny, dopóki nie zaczęła oddychać samodzielnie. Początkowo była żywiona pozajelitowo, ale rozwijała się bez większych komplikacji.
– Udało się uratować dziewczynkę bez poważnych powikłań – mówi Wojciech Kowalik. – Po dwóch miesiącach została wypisana do domu w dobrym stanie.