Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Legnicy - Tworzymy Klinikę Kardiologii i otworzyliśmy Dolnośląskie Centrum Sercowo–Naczyniowe im. prof. Mariana Zembali

– Od nowego roku akademickiego będziemy mogli prowadzić w Legnicy badania z zakresu medycyny i technologii medycznych, czyli obszarów interdyscyplinarnych, gdzie medycyna spotyka się z inżynierią - powiedział prof. Arkadiusz Wójs.
Jarosław Rabczenko, członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego podkreślił, że samorząd województwa, jako właściciel szpitala, dba, aby jego infrastruktura była jak najwyższej jakości. - Ale mogło by to nie wystarczyć, gdyby zabrakło tak dobrej i doświadczonej kadry medycznej, jak w Legnicy – podkreślił Jarosław Rabczenko,
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele administracji rządowej, samorządowej, służb, organizacji zawodowych, w tym minister Piotr Borys, prof. Waldemar Banasiak, krajowy konsultant w dziedzinie kardiologii oraz konsultant wojewódzki - prof. Wiktor Kuliczkowski.

Warto podkreślić, że uroczystość nadania imienia Dolnośląskiemu Centrum Sercowo–Naczyniowemu uświetnił przedstawiciel Rodziny Profesora Mariana Zembali - prof. Michał Zembala.
- Dziękuję za zaufanie i za to, że nadaliście imię mojego Ojca tej instytucji, tak mocno związanej także z moimi rodzinnymi korzeniami (żona profesora pochodzi z Legnicy) - powiedział Michał Zembala, przekazując na ręce dyrektora Leszkowicza niezwykły dar: przedruk z książki operacyjnej z listopada 1986 roku, który jego ojciec otrzymał z dedykacją od prof. Zbigniewa Religi.

Warto przytoczyć w tym miejscu relację z wydarzenia opisaną przez Redaktora Piotra Kanikowskiego z Portalu TULEGNICA.pl:

"Rektor Politechniki Wrocławskiej podczas uroczystości popisania porozumienia nazwał szpital największą świątynią humanizmu. I choć za swe krótkie wystąpienie zebrał gorące brawa, ten dzień należał do doktor Barbary Engel, która kieruje Oddziałem Kardiologicznym z Pododdziałem Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego. Przypadło jej wygłoszenie laudacji o zmarłym niemal dokładnie trzy lata temu profesorze Marianie Zembali, wybitym kardiochirurgu, jednym z pionierów polskiej transplantologii. Dolnośląskie Centrum Sercowo-Naczyniowe w Legnicy otrzymało jego imię. Barbara Engel mówiła m.in. o swej osobistej relacji z profesorem. Przywołała słowa fizyka Isaaca Newtona: Jeśli widzę więcej, to dlatego, że stoję na ramionach olbrzymów. - Marian Zembala był olbrzymem. Ja i pracownicy mojego oddziału staliśmy na ramionach pana profesora - mówiła Barbara Engel.

Poruszający był film z przesłaniem profesora Mariana Zembali do lekarzy i poruszające było wystąpienie jego syna, też kardiochirurga, prof. Michała Zembali, który przyjechał na uroczystość jako przedstawiciel rodziny.

- To miejsce - Lubin, Legnica - kojarzy mi się źle - zaczął prof. Michał Zembala. - Pamiętam, że kiedy w mym dzieciństwie jechaliśmy nad morze, w każde wakacje zatrzymywaliśmy się przed Miedziowym Centrum Zdrowia w Lubinie. Ojciec zatrzymywał się na 15 minut, żeby zobaczyć, co się dzieje, i trwało to cztery lub pięć godzin. Jak byłem już lekarzem, mówił mi, że mamy innych chorych z Legnicy, Lubina kierować do doktor Engel. Zapamiętałem jej nazwisko, bo Engel brzmi jak Angel, i pewnie to nie przypadek."

Kiedy rozpocznie działalność Klinika Kardiologiczna?

- Zgodnie z umową, którą ma charakter przełomowy dla rozwoju naszego Szpitala, Klinika Kardiologii rozpocznie działalność z nowym rokiem akademickim 2025/2026 Wydziału Medycznego Politechniki Wrocławskiej – wyjaśnia dyrektor Maciej Leszkowicz. - Zarówno Klinika Kardiologii jak i Dolnośląskie Centrum Sercowo–Naczyniowe im. prof. Mariana Zembali są wynikiem potrzeb zdrowotnych mieszkańców centralnej i zachodniej części województwa dolnośląskiego. Powstają w odpowiedzi na wyzwania współczesnej medycyny jaki jest rosnący problem chorób sercowo-naczyniowych oraz ograniczony dostęp pacjentów do kompleksowych, wysokospecjalistycznych procedur łączących specjalistów - kardiologów inwazyjnych, kardiologów zachowawczych, angiologów i chirurgów naczyniowych.
Podstawą kadry Kliniki i jej szefami będą profesorowie Politechniki Wrocławskiej – dr. hab. n. med. Adrian Włodarczak oraz dr. hab. n. med. Piotr Rola.

Wsparcie Województwa Dolnośląskiego i Fundacji KGHM

Utworzenie nowoczesnego Dolnośląskiego Centrum Sercowo – Naczyniowego nie byłoby możliwe bez wsparcia samorządu Województwa Dolnośląskiego, który przekazał na ten cel ponad 10 mln zł. Dodatkowy milion złotych Szpital otrzymał od Fundacji KGHM.
Za te środki zakupiono dwa nowoczesne angiografy z aparatami USG oraz przeprowadzono niezbędną adaptację i przebudowę pomieszczeń.

Inwestycja w nową pracownię sercowo-naczyniową uwolni potencjał Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy w obszarze kardiologii inwazyjnej, co wpisuje się w założenia resortu zdrowia o Krajowej Sieci Kardiologicznej (KSK) i pozwoli zakwalifikować naszą placówkę do II poziomu zabezpieczenia KSK. Projekt w szybkim czasie trafi do realizacji i zagwarantuje dodatkowe finansowanie w obszarze świadczeń nielimitowanych.
Należy nadmienić, że w 2024 r. Szpital realizując świadczenia w ramach sieci kardiologicznej otrzymał dodatkowe środki finansowe na realizację świadczeń w rzeczonym obszarze w wysokości: 2,6 mln zł i tu z racji pozycji na rynku medycznym (posiadany potencjał kadrowy i sprzętowy) upatrujemy realnych możliwości otrzymania dodatkowych środków na podobnym lub większym poziomie w roku 2025 objętych gwarancją finansowania (świadczenia nielimitowane).

Dzięki nowoczesnym angiografom, znacząco zwiększy się liczba procedur, które możemy wykonać – co przełoży się na skrócenie kolejek do zabiegów planowych i lepszy dostęp do leczenia. Niewątpliwe wpłynie to także na zwiększenie naszych możliwości pomocy chorym wymagającym pilnej interwencji, a więc pacjentom z ostrymi zespołami wieńcowymi. Szczególną rolę w tym obszarze w naszym ośrodku odgrywa kompleksowość opieki nad chorym realizowana poprzez program koordynowanej opieki specjalistycznej w zawale mięśnia sercowego (KOS–Zawał). Dzięki niemu pacjent otrzymuje nie tylko szybkie i skuteczne leczenie interwencyjne w ostrym etapie zawału, ale także kompleksową opiekę poszpitalną, obejmującą rehabilitację kardiologiczną, wsparcie dietetyków, psychologów oraz dalsze leczenie w przypadku współistniejących chorób kardiologicznych.

- Wzrost liczby angiografów znacząco wpłynie na rozszerzenie możliwości leczenia sprawiając, że będziemy mogli w legnickim szpitalu skutecznie objąć opieką jeszcze większą liczbę pacjentów, również tych zamieszkałych nieco większej odległości od naszego ośrodka – wyjaśnia kardiolog, Piotr Rola, profesor Wydziału Medycznego Politechniki Wrocławskiej.

Dodajmy, że w minionym roku w Oddziale Kardiologicznym z Pododdziałem Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego, który ma być trzonem tworzonej Klinki Kardiologicznej, leczono blisko 2500 pacjentów, a w tylko w styczniu i lutym 2025 r. - 459. W 2024 r. Natomiast Poradnia Kardiologiczna przyjęła 9358 pacjentów, a w dwóch pierwszych miesiącach 2025 r. - 1438.

Korzyści dla pacjentów

- Utworzenie Kliniki Kardiologii i Dolnośląskiego Centrum Sercowo–Naczyniowe im. prof. Mariana Zembali niesie za sobą szereg korzyści dla Szpitala – podkreśla profesor Piotr Rola. - Poza ogromną nobilitacją dla naszego ośrodka, potwierdzającą wysoki poziom świadczonych usług, wymieniłbym:
– zwiększenie naszych możliwości w zakresie dostępu do najnowszych technologii, a także prowadzenia badań klinicznych – zarówno komercyjnych, jak i niekomercyjnych - dzięki temu nasi pacjenci będą mogli korzystać z najnowocześniejszych osiągnięć współczesnej medycyny.
– ułatwienie nawiązywania współpracy z innymi ośrodkami klinicznymi – krajowymi i zagranicznymi,
– szansa na uzyskanie wyższego stopnia referencyjności, co pozwoli na poszerzenie oferty zabiegów i usług refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia,
– znaczące usprawnienie procesu kształcenia kadry medycznej – zarówno lekarskiej, jak i pielęgniarskiej.
– otwarcie drogi do intensyfikacji wymian krajowych i międzynarodowych z ekspertami z całej Europy i świata.
– wprowadzenie edukacji akademickiej bezpośrednio w strukturze szpitala w Legnicy wiąże się z kształceniem deficytowych kadr medycznych - liczymy, iż w przyszłości może przełożyć się na pozyskanie nowych, młodych pracowników do naszego zespołu.

Warto również dodać, że Wydział Medyczny Politechniki Wrocławskiej planuje rozwinięcie szerokiej oferty edukacyjnej nie tylko w zakresie kadry lekarskiej, co dodatkowo zwiększa szanse na zatrudnienie absolwentów innych zawodów medycznych w naszym szpitalu.
Potrzeby rozwojowe Kliniki Kardiologii – sytuacja obecna i wyzwania regionu

Obecnie w Oddziale Kardiologicznym z Pododdziałem Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego realizowanych jest około 2500 hospitalizacji rocznie. Dzieje się to przy stosunkowo bazie łóżkowej, wynoszącej zaledwie 30 łóżek. W przyszłości planowane jest niemal dwukrotne zwiększenie tej bazy, co pozwoli istotnie zwiększyć liczbę hospitalizacji i odpowiedzieć na realne zapotrzebowanie pacjentów.
Zapotrzebowanie to jest zdecydowane i wyraźnie odczuwalne. Mimo że w naszym regionie funkcjonują sąsiadujące oddziały – między innymi w Lubinie – dostęp do opieki kardiologicznej nadal pozostaje ograniczony. Kolejki do planowych hospitalizacji, zamiast się skracać, systematycznie się wydłużają.
- Dodatkowo należy podkreślić, że zachodnia część województwa dolnośląskiego praktycznie nie ma zapewnionego szerokiego dostępu do procedur inwazyjnych w zakresie chorób naczyń obwodowych (brak oddziałów angiologiczny ani angiochirurgicznych) nie wspominając już o interwencyjnych w zakresie strukturalnych chorób serca – podkreśla prof. Piotr Rola. - Obecnie jedynym miejscem, gdzie tego typu schorzenia są leczone, pozostają oddziały kliniczne we Wrocławiu.
- Oznacza to, że pacjenci z całego regionu – często z współistniejącą wielochorobowością i zaawansowanymi problemami naczyniowymi wynikającymi z nabytych chorób cywilizacyjnych (cukrzyca, zespół stopy cukrzycowej, zespół metaboliczny czy miażdżyca wikłająca się, przewlekłym lub ostrym niedokrwieniem kończyn, a także ze zmianami miażdżycowymi w tętnicach szyjnych– muszą pokonywać dużą odległość, by uzyskać konsultację i leczenie, co stanowi niejednokrotnie znaczące wyzwanie.
Jest to realna "biała plama" na mapie potrzeb zdrowotnych województwa dolnośląskiego. Ci pacjenci – w większości osoby starsze, z ograniczoną mobilnością, chorujące przewlekle, zmagające się z cukrzycą, otyłością, i współistniejącymi schorzeniami – mają prawo czuć się w pewnym sensie wykluczeni systemowo. Uzyskanie specjalistycznej konsultacji we Wrocławiu, a następnie zaplanowanie i odbycie zabiegu, stanowi dla nich ogromne wyzwanie – zarówno logistyczne, jak i zdrowotne.
Tym bardziej istotne jest, aby nasz ośrodek w Legnicy mógł rozwijać się i odpowiadać na te pilne, niezaspokojone potrzeby.

Autor: Krzysztof Maciejak